Ostatnio były bardzo upalne dni.
Więc postanowiłam obciąć Fanci sierść na ogonie, dupce i łapkach oraz brzuszku gdyż tej sierści było za dużo. Ale raczej nie mam talentu groomerskiego i mam wrażenie że Fanta wstydzi się chodzić z tym ogonem po dworze...Ale reszta wyszła lepiej. Oh, tylko ten nieszczęsny ogon
Ale jak tylko sierść jej odrośnie to zabiorę ją do takiego prawdziwego Groomera ;D
środa, 27 czerwca 2012
wtorek, 26 czerwca 2012
Dużo się wydarzyło
Oj, to "super" frisbee okazało się do bani....:-/
Jest gumowe a powinno być plastikowe
Więc to wystawiłam na sprzedaż i jak uzbieram sobie pieniądze to kupię takie porządne i zaczniemy treningi
Ostatnio zaczęły przerażać Fantę duże pieski...ale czas przełamać lęk, będziemy nad tym pracować
Ogółem mam zamiar zmienić karmę na TOTW i nie wiem czy to źle czy to dobrze
Zakochałam się w tym zdjęciu:
Na dzisiaj to wszystko.
Papa
Jest gumowe a powinno być plastikowe
Więc to wystawiłam na sprzedaż i jak uzbieram sobie pieniądze to kupię takie porządne i zaczniemy treningi
Ostatnio zaczęły przerażać Fantę duże pieski...ale czas przełamać lęk, będziemy nad tym pracować
Ogółem mam zamiar zmienić karmę na TOTW i nie wiem czy to źle czy to dobrze
Zakochałam się w tym zdjęciu:
Na dzisiaj to wszystko.
Papa
środa, 20 czerwca 2012
Mól książkowy
Ostatnio miała miejsce śmieszna sytuacja i wszyscy się z Fanci śmiali.
Otóż moja siostra odrabiała pracę domową z języka polskiego i położyła książkę z tego przedmiotu na podłodze. Fanta bawiła się akurat kością. Okazało się że książka nawet Fanci zasmakowała, gdyż kawałek jednej strony został przez Fantola zjedzony
Dziś w sklepie zoologicznym zauważyłam świetnie frisbee wtedy od razu pomyślałam o Fancie. Jak tylko uzbieram to niecałe 20 zł to lecę do sklepu i zaczynamy treningi.
Ale najpierw muszę samą siebie jeszcze trochę podszkolić co do tego sportu
Otóż moja siostra odrabiała pracę domową z języka polskiego i położyła książkę z tego przedmiotu na podłodze. Fanta bawiła się akurat kością. Okazało się że książka nawet Fanci zasmakowała, gdyż kawałek jednej strony został przez Fantola zjedzony
Dziś w sklepie zoologicznym zauważyłam świetnie frisbee wtedy od razu pomyślałam o Fancie. Jak tylko uzbieram to niecałe 20 zł to lecę do sklepu i zaczynamy treningi.
Ale najpierw muszę samą siebie jeszcze trochę podszkolić co do tego sportu
Subskrybuj:
Posty (Atom)